Jak zbudować szkołę w sieci?

Można czasem usłyszeć zdania typu: jeśli nie ma cię w sieci – nie istniejesz. Albo w bardziej stonowanej wersji: to, jak prezentujemy się w sieci, jest kluczowe dla tego, jak jesteśmy odbierani przez świat zewnętrzny. Zdania dotyczą oczywiście tak osób, jak i organizacji. Co do tego, ile w nich prawdy, zdania są pewnie podzielone, ale jedno jest pewne: jeszcze kilka lat temu nikt tak nie myślał i nie mówił. A teraz mówi. To znaczy, że coś się zmieniło.

 

To, jak ma wyglądać szkolna strona internetowa i w jakie funkcjonalności ma być wyposażona, zależy oczywiście od tego, jak wyobrażamy sobie jej rolę, do czego ma nam służyć, a wreszcie – kto ma być jej odbiorcą. Jedna z tych ról, najprostsza i najbardziej oczywista, jest niejako z góry określona: strona internetowa ma mieć funkcję informacyjną. Ma przekazywać najważniejsze informacje o szkole. A więc to, gdzie jest (lokalizacja), jaka jest (np.
ilu ma uczniów, jakie klasy, jakie wyposażenie) i jak działa (czyli jakich zasad się trzyma, np. jaki ma statut, regulaminy, zasady przyjęć). Dla kogo są te informacje? Przede wszystkim dla kandydatów i ich rodziców, może również osób lub firm współpracujących lub zamierzających podjąć współpracę ze szkołą (np. jej przyszłych pracowników).

 

źródło: Flickr, hackNY.org, CC BY-SA 2.0

 

Informacje powinny być krótkie, konkretne i łatwe do znalezienia na stronie.  Jakie jeszcze to mają być informacje? To już sprawa osobna i każda organizacja musi sama zdecydować, o czym chce informować przyszłych współpracowników czy klientów. Tu jednak ujawnia się druga funkcja strony internetowej: marketingowa. To, jak informacje o ofercie szkoły są podane, jak zhierarchizowane, jak opracowane graficznie – świadczy o charakterze szkoły, może być przedmiotem oceny, może wzbudzać pozytywne lub negatywne emocje u odbiorców.

 

 

Jak usprawnić funkcjonowanie szkolnej strony internetowej? Co powinno się w niej znaleźć? Jak prowadzić ją w sposób najefektywniejszy?

Andrzej Grzybowski: Najlepiej tworzyć stronę szkoły w oparciu o system zarządzania treścią , np. Joomla lub Drupal. System taki daje ogromne możliwości rozbudowy i konfiguracji bez konieczności posiadania fachowej wiedzy, ponadto poszczególni użytkownicy mogą sami umieszczać i pobierać treści dzięki indywidualnym kontom z różnymi uprawnieniami. Więcej informacji na stronach: http://www.joomla.pl/; http://drupal.org/ lub polskie forum http://drupal.org.pl/ oraz http://drupal.pl/

 

 

Myśląc o tej funkcji szkolnej strony, warto zamieścić na niej informacje, które mogłyby ją pozytywnie wyróżniać na tle innych szkół. Może coś o historii, może o osiągnięciach uczniów i nauczycieli, może o ciekawych przedsięwzięciach albo projektach realizowanych w szkole? 

Szkolna strona internetowa może też służyć do komunikacji wewnętrznej między członkami jej społeczności – uczniami, rodzicami, nauczycielami. Może być forum wymiany poglądów lub informacji. Wtedy jednak warto
zadbać, by ta część strony nie była dostępna dla wszystkich, ale tylko dla członków społeczności. Zbudowanie takiej funkcjonalności na szkolnej stronie nie jest łatwe o tyle, że ona będzie „żyła” tylko wtedy, gdy często, stale, a właściwie ciągle będą z niej korzystać uczniowie. A tu napotykamy dużą konkurencję ze strony popularnych portali społecznościowych, chociażby takich jak Facebook. Może więc zamiast głowić się nad tą funkcjonalnością naszej strony internetowej, lepiej założyć szkole oficjalny profil na Facebooku i podlinkować go na szkolnej stronie.

 

Narzędzie jest gotowe, ktoś musi tylko pilnować, by na profilu pojawiały się odpowiednie informacje. Kto ma zarządzać informacjami na stronie? To może być wyznaczony nauczyciel, ale warto do tego wciągnąć uczniów. Najlepiej byłoby zbudować zespół redakcyjny, mieszany, złożony z uczniów i nauczycieli. Dla wielu z nich zarządzanie stroną internetową to nie jest przykry obowiązek, ale prawdziwy fun. Bo tego nie robi się tylko z obowiązku. I wtedy szkolna strona może być naprawdę fajna!

 

Anna Sobala-Zbroszczyk

fragment publikacji przygotowanej w ramach programu "Cyfrowa szkoła" na podstawie dobrych praktyk programu Szkoła z Klasą 2.0

 
Inspiracje: